Już jutro na sklepowych półkach pojawi się najnowsze i prawdopodobnie najbardziej oczekiwane urządzenie Amazona - Kindle Fire. Czytnik nowej generacji dostępny będzie po wyjątkowo niskiej cenie, która już jest jednym z głównych motorów napędowych wysokiej ilości zamówień typu pre-order.

Kindle Fire, choć w rzeczywistości jest kolejną generacją czytnika, można go sklasyfikować również jako multimedialny tablet, z rozszerzoną gamą możliwości. Od poprzedników różni go przede wszystkim... ekran (7"), który po raz pierwszy nie wyświetla obrazu tylko w odcieniach szarości. Samo urządzenie pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android OS, z autorską nakładką Amazona. Co za tym idzie, Kindle Fire obsługuje całą masę dodatkowych aplikacji, rozszerzających jego funkcjonalność. Sporym minusem jest brak 3G - użytkownicy będą skazani na sieci Wi-Fi.

Czy Kindle Fire może zagrozić pozycji iPada? Najprawdopodobniej nie, jest bowiem przeznaczony do innych celów oraz dla innych odbiorców. Może jednak nieznacznie wpłynąć na obniżkę sprzedaży tabletu Apple, a to ze względu na bardzo niską cenę - 199$.