Całą Polskę obiegła dziś kuriozalna wręcz informacja - Apple, jeden z największych gigantów mocno broniących swoich patentów, pozwało kolejną firmę - polskie delikatesy internetowe A.pl. Według Apple, polska firma wykorzystuje ich renomę poprzez podobieństwo znaku towarowego.

A.pl to jeden z wielu internetowych sklepów delikatesowych, który dostarcza swoje produkty do klientów w 10 dużych polskich miastach. Z branżą elektroniczną łączy go prawdopodobnie tylko to, że zakupy można robić przez sieć. Według Apple, sklep wykorzystuje renomę jabłuszka, wykorzystując w swoim logotypie motywy z logo Apple i tym samym narusza prawo.

Apple, w związku z rzekomym łamaniem patentu, złożyło wniosek do Urzędu Patentowego RP o unieważnienie znaku towartowego A.pl. Niewykluczone, że firma z Cupertino uznała również samą nazwę polskiego sklepu za mylącą i mogącą kojarzyć się właśnie ze słowem "apple".

W wywiadzie dla Telepolis.pl, jeden z prawników w kancelarii rzeczników patentowych AOMB Polska, Tomasz Rychlicki, powiedział:

W dużym uproszczeniu, w trakcie rozprawy analizowane są argumenty stron, w kontekście podobieństwa towarów i usług ...] oraz czy w wyniku istnienia takich lub innych podobieństw ...] możemy mówić o ryzyku wprowadzenia w błąd tzw. przeciętnego konsumenta tychże towarów i usług.
Trudno oceniać szanse obrony właściciela prawa ochronnego na znak towarowy A.PL nie znając wszystkich argumentów obydwu stron ...]

Źródło: Telepolis.pl